Należysz do kobiet które w szpilkach czują się bardzo komfortowo i prowadzenie samochodu nie jest problemem? To doskonale, ale warto mieć na uwadze, że może to powodować pewien problem, który w konsekwencji może okazać się dość kosztowny.
Kiedy następnym razem będziesz wsiadała do swojego samochodu zwróć uwagę na element karoserii jakim są progi. Jeśli widoczne są na nich drobne zarysowania to warto zająć się sprawą odpowiednio wcześniej, póki nie jest jeszcze za późno i nie jest konieczna interwencja blacharza lub lakiernika. Nawet niewielkie ubytki lakieru (powodowane często właśnie przez ostre szpilki butów) mogą z biegiem czasu zmienić się w poważne ogniska rdzy. Nasz klimat oraz zamiłowanie drogowców do posypywania ulic i chodników tonami soli każdej zimy sprzyja powstawaniu korozji, dlatego powinniśmy być szczególnie ostrożni. Nawet jeśli nie należysz do osób przywiązujących uwagę do wyglądu samochodu to zardzewiałe progi mogą spowodować, że Twój samochód nie przejdzie kolejnych badań technicznych.
Jak sobie z tym radzić?
Z pewnością zdecydowanie „lepiej jest zapobiegać niż leczyć” i właśnie dlatego bardzo dobrym rozwiązaniem są nakładki na progi samochodowe. Te banalne i niepozorne elementy praktycznie całkowicie eliminują problem. Ponadto świetnie się prezentują, a dzięki temu że występują w różnych rodzajach i kolorach praktycznie każdy jest w stanie znaleźć model odpowiadający jego oczekiwaniom i gustom. Kolejną niewątpliwą zaletą jest ich cena – ich koszt to dosłownie ułamek ceny nawet podstawowej naprawy blacharskiej.
Co z montażem?
Jest banalnie prosty i praktycznie każdy da sobie z nim radę ponieważ nakładki po prostu nakleja się na odpowiednio przygotowaną (oczyszczoną) powierzchnię. Instrukcja znajdująca się w każdym zestawie rozwieje wszelkie wątpliwości. Sama czynności montażu trwa zaledwie kilka minut.
Jak widać rozwiązanie poważnego problemu jest banalnie proste i kosztuje niewiele. Tak naprawdę nakładki na progi samochodowe sprawdzą się w wielu sytuacjach i pomogą uniknąć drogiej naprawy oraz niepotrzebnych stresów w trakcie przeglądu technicznego.